Turystyka 1906-1975

wpisy10_1

Nauczyciel, regionalista, etnograf, badacz, kustosz muzeum. Twórca chełmskiego szkolnego i miejskiego systemu wycieczek, ruchu krajoznawczo-turystycznego  współczesnej aktywnej turystyki. Jako pierwszy tworzył z młodzieżą system zachowania i ochrony przyrody i środowiska dla potomnych. Opracowywał nowe szlaki wycieczkowe naukowo-dydaktycznie na prośbę KOSL; (ur. się w Metelinie k. Hrubieszowa; ojciec powstaniec z 1863 r.; osierocony w 1896 r. trafił do Lublina tu rozpoczął edukację; w 1905 r. brał udział w strajku; w 1908 r. w Gim. Polskim Batorego w Lublinie otrzymał maturę; od 1905 r. członek „Sokoła”; na pierwszą wycieczkę wyruszył latem 1905 r., tu zaprzyjaźnił się z prof. Hieronimem Łopacińskim on zainteresował go krajoznawstwem, etnografią, archeologią, starodrukami-muzealnictwem; przyjaźń z prof. H. Łopacińskim spowodowała, że od 1906 r. pogłębiał swoje pasje; w 1914 r. ukończył Petersburski Instytut Gimnastyczny;  był Naczelnikiem Polskiego Oddziału „Sokoła” w Petersburgu; od 1916 r. w Kazaniu był kierownikiem kursów dla nauczycieli wychowania fizycznego tu wydał podręcznik po rosyjsku „Teoria ćwiczeń gimnastycznych”; w 1917 r. uczył też w Syzraniu  wychowania fizycznego i powołał tu z grupą młodzieży szkolne koło miłośników sportów wodnych i organizował wycieczki łodziami po Wołdze w których uczestniczyły też dzieci polskich kolejarzy zesłanych z Królestwa w głąb Rosji. Kierowniczką-nauczycielką tej szkoły była jego żona Eleonora; z powodu okropności Rewolucji Październikowej w 1918 r. powrócił do Polski; w Warszawie zgłosił się do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenie Publicznego z gotowością do pracy.

Do Chełma przybył w lipcu-(sierpniu) 1918 r., i zgłosił się do dyr. Szkoły Filologicznej – od 17 sierpnia 1918 r. po upaństwowieniu przemianowana na Królewsko-Polskie Gimnazjum im. S. Czarnieckiego w Chełmie, tzw. „Czarniecczycy” (i zgodnie z poleceniem MWR i OP) od dnia 1 września 1918 r. nauczyciel wychowania fizycznego. W tym czasie szkoła mieściła się w budynku dawnej szkoły techniczno-kolejowej przy ul. Pocztowej w Chełmie, przy szkole utworzono bursę – 15 czerwca 1919 r. szkołę przeniesiono do gmachu dawnego prawosławnego seminarium duchownego, mieści się do obecnej chwili jako I LO im. Stefana Czarnieckiego. Był pierwszym wykwalifikowanym nauczycielem wychowania fizycznego w Chełmskiej oświacie, w 1919 r. opracował program z wychowania fizycznego dla chełmskich szkół – był pionierem i twórcą współczesnej chełmskiej kultury fizycznej.

Od 1915 r., Gimnazjum „Czarniecczyków” stawało się wielkim ośrodkiem polskiej szkoły, nauki, kultury i kultury fizycznej, walki narodowowyzwoleńczej, promieniując na kresy wschodnie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.

Kazimierz Janczykowski gdy rozpoczynał pracę w Gimnazjum „Czarniecczyków” był już wtedy profesjonalistą nauczycielem wychowania fizycznego i wytrawnym organizatorem ruchu  wycieczkowego – jeszcze wtedy nie wiedział jakie wielkie dzieło stworzy dla Chełma. Mimo, że do 1948 r. nie był członkiem PTK, to wielkie idee tej polskiej patriotycznej organizacji cały czas przyświecały mu w jego twórczej działalności, aż do ostatnich dni – i był przez cały czas oddany tylko swojej pasji tworzenia i udoskonalania systemu wycieczek i ruchowi współczesnej turystyki – był  też regionalistą.

We wrześniu, po rozpoczęciu nauki, zorganizował grupę chętnej młodzieży do wędrowania a w październiku 1918 r. nazwał ją Koło Wycieczkowo-Geograficzne jako pierwsze w Chełmie-ziemi chełmskiej i w okręgu Lubelskim jedno z pierwszych w kraju. Do czerwca 1919 r. wszystkie wycieczki które organizował wyruszały spod Bursy szkolnej przy ul. Pocztowej, a po czerwcu 1919 r. po przeprowadzce szkoły spod budynku lub spod Bursy-Schroniska szkolnego. We wrześniu-październiku 1918 r. zorganizował 5-wycieczek, podziemia kredowe, Uherka, Borek, wieże  Stołpie i Bieławin, Kumowa i Podgórze.  Celem koła było poznanie ważnych miejsc dla Chełma: kultu, przyrody, historii, patriotyzmu i wyzwolenia. Tak tworzył szkolny wychowawczy system wycieczek i ruch krajoznawczo-turystyczny. Podczas penetracji z młodzieżą m.in. odkrył przyrodnicze walory Dziewiczej Góry, Stawskiej Góry i tzw. Wygonu pod Chełmem (tu rosła bardzo rzadka roślina dziewięćsił popłocholistny) i wielu innych miejscach. Działalność Koła była inspirowana przez powstałe w 1919 r. przy oddziale PTK (założonym przez Ludomira Sawickiego) w Krakowie jako sekcja-Koło Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej i jego prezesa prof. Leopolda Węgrzynowicza z którym się zaprzyjaźnił podczas I-Zjazdu Polskiego Towarzystwa Geograficznego w Krakowie którego był członkiem – uczestniczył w zjazdach w Warszawie, Gdańsku i Krakowie. Wkrótce Krakowskie KKMS – przejęły opiekę nad wszystkimi kołami w Małopolsce a następnie z całej Polski – w 1927 r. sekcja doprowadziła do Pierwszego Zjazdu Młodzieży Krajoznawczej. Od 1919 r. opiekę nad turystyką ze strony państwa przejęło Ministerstwo Komunikacji.

We wrześniu 1919 r. Gimnazjum „Czarniecczyków” odwiedziło 3-profesorów Politechniki Lwowskiej, aby zbadać „Stawską Górę” (i dziewięćsił popłocholistyny).  Zorganizował wyprawę naukową (wozem drabiniastym, już spod nowego gmachu szkoły), w której uczestniczyli m. in. W. Ambroziewicz i T. Dąbrowski.

W latach 1920-1921 na Uniwersytecie Poznańskim studiował geografię. Tu wpływ wywarli profesorowie wykładowcy, E. Piasecki, W. Sikorski i S. Pawłowski, twórcy w Polsce ruchu ćwiczeń cielesnych, higieny i wycieczek geograficznych. W czasie studiów uczył tez wychowania fizycznego w Poznańskim Gimnazjum. Po studiach, uczył geografii, geologii, astrologii.

W (wyniku studiowania, i tam zdobytej wiedzy) od kwietnia 1923 r. zmienił nazwę na Koło Geograficzno-Krajoznawcze. Celem Koła było – poznanie środowiska, wytyczanie i poznawanie szlaków kultury i pamięci narodowej, zabytków oraz popularyzowanie ruchu zdrowego wędrowania, obozowania, obcowania z przyrodą i zbierania eksponatów. Mówił zawsze: „gdy chodzi o działalność szkolnych kół krajoznawczych, to wędrówki wakacyjne należą tu do obowiązku organizacyjnego. Nie wyobrażam sobie pełnego życia bez zorganizowania podczas lata przynajmniej 2-tygodniowego obozu na łonie natury, lub kilkudniowej wędrówki wakacyjnej i poznanie swego regionu lub sąsiedniego. Powinno wzorować się na doświadczeniu metody pracy harcerskiej – dotyczy to sposobu poruszania się w terenie, techniki obozownictwa-biwakowania i terenoznawstwa oraz organizacji karności wycieczek”. W muzeum powołał działy regionalny krajoznawczy-(geograficzny) – eksponaty z wycieczek.

W 1923 r. na terenie Gimnazjum założył stację meteorologiczną II rzędu należącą do krajowej sieci PIHM, stacja pracowała (z przerwą 1939-1945) do 1950 r.

*Na bazie koła, od 1926 r. organizował pracownię geograficzną, od 1933 r.  najnowocześniejsza w Lubelskim KOS i na kresach (a nawet w kraju) – wyposażenie 15-stolików 3-osobowych, rolety na mapy, ekran, ruchoma tablica indukcyjna, mapa indukcyjna Polski i świata, szafa na 20-map i przyrządy, tablice, obrazy, epidiaskop, przeźrocza, przyrządy geograficzne itd. Była też miejscem do spotkań naukowych i dyskusji po różnych wycieczkach a z nich pokaz eksponatów, a przede wszystkim do prowadzenia tematycznych lekcji z geografii itd. – mówił  „Wpływ KKMS  Kół LOP, że w 1933 r. przyznano stałą salę” – „pracownia geograficzna jest wykładnikiem, konsekwencją, oraz nieodzownym warunkiem metody laboratoryjnej, umożliwia skuteczną walkę z werbalizmem i ożywia nauczanie pobudzając do samodzielnej, zbiorowej pracy a lekcje geografii mają stałe miejsce, odbywały się dotąd w klasach, innych pomieszczeniach a nawet w muzeum, powstała też specjalistyczna biblioteka geograficzna dla uczniów”.

Od 1922 r. jako pierwszy w województwie lubelskim (i w kraju) odkrył i promował uroki rzeki Bug i jej walory krajoznawcze, zdrowotne i turystyczne, do uprawiania kąpieli i sportów wodnych. Od 1925 r. tworzył szkolne bazy-przystanie wodne n\ Bugiem: 1.Kąpielisko-Bazę Wodną (ogólna) w Uhrusku n\Bugiem;  2.Szkolną Wodną Przystań w Dorohusku n\Bugiem; 3.Szkolną Wodną Przystań Koła Krajoznawczo-Turystycznego „Czarniecczyków” w Bytyniu n\Bugiem. Od tej chwili rzeka Bug, stała się ważnym miejscem odpoczynku, wakacji, kąpieli słonecznych i wodnych, nauki pływania, pływania na łodziach i kajakach a przede wszystkim rzeką rejsową turystyki wodnej i wszystkich spływów do Morza, i też przystanią-portem.

W 1929 r. powołał przy Gimnazjum „Czarniecczyków” pierwsze w województwie lubelskim Szkolne Koło Miłośników Wody przekształcone w Klub Wioślarski. Zorganizował w 1929 r. wraz z młodzieżą pierwszą w województwie lubelskim wyprawę-rejs sportowo-turystyczny łodzią „Chełmianką” Bugiem i Wisłą do Gdańska i Morza (była to jedna z pierwszych w kraju) – były dalsze. Koło prowadziło modelarnię i warsztaty do wyrobu sprzętu wodno-pływającego. Baza mieściła się w Uhrusku n\Bugiem, tu prowadzone były zajęcia szerokiej akcji nauki pływania, kajakowania oraz ratownictwa. Członkowie koła, wyznaczali szlaki wodne i organizowali rejsy wycieczkowe turystyki wodnej. Rozbudzano też w społeczeństwie nawyk dobrodziejstwa zdrowotnych kąpieli i wycieczek turystyki wodnej. W 1931 r. powołał (jako pierwsze) Szkolne Koło Ligi Morskiej i Kolonialnej.

Na bazie doświadczeń powołał (bardziej profesjonalne w oparciu o pracownię gdzie młodzież Gimnazjum wykonywała pomoce z zakresu wycieczek i krajoznawstwa) w dniu 20 stycznia 1925 r. Koło Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej (KKMS) długo przygotowywał się do powołania koła ze względu na zakres działania i zgłoszenia do Krakowskiego systemu KKMS – jednak decyzją dyr. szkoły Wiktora Ambroziewicza (1882-1968) opiekunem KKMS został Jan Moczulski, (K. Janczykowski nie protestował).*(analizując notatki a nawet „Zwierciadło”; mając też na uwadze wielkie zasługi o jakich pisało wielu; Ambroziewicz był poniekąd dyktatorem; nie wyobrażał sobie aby ktoś mógł się mu sprzeciwić; dyr. Gim. „Czarniecczyków” był w latach 1917-1930 r., następnie wyjechał z Chełma, na
5-nauczycieli nie miał wpływu a liczył się tylko z T. Dąbrowskim i K. Janczykowskim; nad wyraz jego nazwisko przy wielu wydarzeniach przysposabiało mu kontrowersyjnej aureoli). Mimo to K. Janczykowski równolegle prowadził drugie swoje Koło Krajoznawcze dla wszystkich chętnych, przy którym utworzył w 1926 r. 2-sekcje: Koło Ludoznawcze i Kółko Przyrodnicze.

Pod opieką Jana Moczulskiego (uczył matematyki)  od stycznia 1925 r. do września 1926 r. KKMS zorganizowało 7-odczytów, 4-zebrania towarzyskie, 3-dyskusje, czytano książki, zakupiono obrazy krajoznawcze (własność kl. VII, a nie Koła). Od września 1926 r. do 1930 r. opiekę nad kołem objął Marian Jumborski (również matematyk) weteran krajoznawstwa i PTK. Ruch krajoznawczy wśród młodzieży ożywił się, oparty na zasadach regionalizmu. Zaniedbano jednak prace nad ginącymi zabytkami przeszłości i ludoznawstwa na Chełmszczyźnie (w 1930 r. M. Jumborski wyjechał z Chełma). Od 1930 r. opiekę nad kołem objęła Helena Zajdler (uczyła geografii), w r. szk. 1931\1932 koło przekształcono na sekcję regionalną przy Kole Historycznym pod opieką  Jadwigi Jędrzejewskiej w którym było 3-sekcje w tym krajoznawcza. Sekcja regionalna zbierała wiadomości dotyczące ziemi chełmskiej, zdjęcia fotograficzne i dyżurowała w muzeum. Pomimo wszelkich starań opiekunów, KKMS zaczęło podupadać. Aby temu zapobiec dyr. szkoły Tadeusz Dąbrowski (1888-1946) zwrócił się o pomoc do kolegi K. Janczykowskiego.

W roku szk. 1933\1934 K. Janczykowski uczył geografii (przejął młodzież zjednoczył 2-koła i) na nowo zorganizował Koło Krajoznawcze Młodzieży Szkolnej (nawiązując do idei tworzenia z 1925 r.). Główny cel poznanie regionu, zwłaszcza w dziedzinie ludoznawstwa. Już po roku młodzież zebrała wszystkie nazwy geograficzne w 10-gminach (na 13) powiatu chełmskiego oraz zgromadziła znaczną liczbę pisanek z powiatu. Dnia 15 września 1934 r. KKMS ukonstytuowało się przyjęto imię Wincentego Pola i weszło w skład Krakowskiego Związku Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej w liczbie 96-członków. Utworzono 3-skecje: wycieczkową, meteorologiczną i fotograficzną. W r. szk. 1934\1935 sekcja wycieczkowa urządziła 3-wycieczki, sekcja meteorologiczna prowadzi stację a sekcja fotograficzna przyczyniła się do wydania pocztówek z widokami Chełma i okolicy z okazji XX-lecia Gimnazjum. Postanowiono też urządzić wystawę regionalną ziemi chełmskiej, i ściślej współpracować z pracownią geograficzną. Pracowano nad stworzeniem skutecznego systemu na rzecz ochrony przyrody i środowiska – dla potomnych. W dniu 9 grudnia 1935 r. uczestniczył we Lwowie w obradach, połączonych LOP Lwowskiej i Warszawskiej oraz Zarządu Głównego. Odbyła się też wystawa krajoznawcza Kół Krajoznawczych Młodzieży Szkolnej ze Lwowa i wyróżniających się kół zamiejscowych z Chełma i Trembowli, prezentowano zdjęcia i eksponaty oraz miejscowy folklor. Chełm reprezentowało Koło im. W. Pola, zostało minowane do nagrody krajowej. Ważnym celem koła było stworzenie skutecznego systemu na rzecz ochrony przyrody i środowiska dla potomnych.

Kazimierz Janczykowski był uznawany za odkrywcę zdrowotnych, przyrodniczych, krajoznawczych i turystycznych uroków i walorów Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego (pierwsza jego wyprawa była datowana na 1934 r.). W latach 1937-1938 w gronie kilku przyjaciół, nauczycieli Gimnazjum (i dawnych działaczy PTK w Chełmie), jako pierwszy na Lubelszczyźnie, penetrował Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Sporządził wiele notatek i spostrzeżeń z tych wypraw, jakby przygotowywał plany do przyszłych turystyczno-naukowych wypraw z młodzieżą. Dnia 25 czerwca 1939 r. wraz z naukową grupą członków KKMS „Czarniecczyków”, zorganizował pierwszy wycieczkowo-wędrowny obóz pieszy po Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim, zwanym przez wielu naukowców Polesiem Lubelskim. W artykule „Czarniecczycy” pionierzy K. Janczykowski pisał: „nikomu wtedy się nie śniło o krajoznawczo-turystycznych walorach Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego, dziewiczej faunie i florze. Nasza wędrówka miała znaczenie wywiadowcze, było to pierwsze uderzenie krajoznawcze w ogóle po pojezierzu”. W kronice obozowej całą wyprawę dokładnie opisał uczeń-kronikarz Wacław Trochim.

Na bazie doświadczeń prowadzonych od 1918 r., przygotowywał metodycznie szkolne wycieczki, które jako system wychowawczo-obywatelski wprowadzał od 1927 r., do programu dydaktycznego, chełmskich szkół powszechnych i średnich (i szkół lubelskich) w porozumieniu z Lubelskim Kuratorium Okręgu Szkolnego.

We wrześniu 1928 r. powołał przy Gimnazjum „Czarniecczyków” Szkolną Ligę Ochrony Przyrody, pierwsze specjalistyczne Koła LOP utworzyły klasy VI i VII geograficzne i przyrodnicze, większość to członkowie KKMS. Były to pierwsze w województwie Lubelskim (i jedne z pierwszych w kraju) Szkolne Koła LOP – były pionierskie i jako pierwsze w Chełmie tworzyły ruch ochrony przyrody, w mieście powiecie i na Lubelszczyźnie. Do pierwszych przejawów działalności Kół LOP „Czarniecczyków” było spisanie przez członków, na terenie Chełma i powiatu miejsc fauny i flory. Prowadzono też prace nad wytyczeniem ochrony szczególnych miejsc. Postulowano do władz miejskich o pomoc w tej sprawie.

Rada Główna PTK – uchwałą  z dnia 9 września 1927 r. postanowiła zwołać w okresie trwania Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w dniach 12 i 13 lipca 1929 r. Pierwszy Ogólnopolski Kongres Krajoznawczy (w auli Uniwersytetu) – za cel nadrzędny uznała krzewienie turystyki wśród młodzieży szkolnej, popularyzację wycieczek do głównych ośrodków historii i kultury polskiej wśród ogółu społeczeństwa oraz reedycję Słownika Geograficznego Ziem Polskich). Kongres miał być rewią ruchu krajoznawczego w Polsce na terenie wszystkich istniejących organizacji oraz pośród niezorganizowanego społeczeństwa. Za program odpowiadał Aleksander Patkowski,  posiedzenie otworzył prezes honorowy Aleksander Janowski. W tym czasie na terenie kraju odbywały się spotkania, przygotowania na Kongres referatów. Wielu takim spotkaniom przewodniczyli, delegowani z RG PTK. W 1928 r. na spotkaniu zorganizowanym w Lublinie i Zamościu uczestniczyły chełmskie delegacje „Czarniecczyków” i SKS „Zdrów’.

Idee Kongresu, były motywem zwołania przez K. Janczykowskiego (wobec braku działalności Chełmskiego Oddziału PTK) 31 maja 1929 r. w gmachu Gimnazjum „Czarniecczyków” w Chełmie zjazdu entuzjastów chełmskiego ruchu krajoznawczo-turystycznego (celem było stworzenie miejskiej organizacji krajoznawczo-turystycznej w Chełmie, ta rywalizowałaby i współpracowała z działającym już bardzo aktywnie KKMS i szkolnym systemem wycieczek-wędrówek i obozów krajoznawczo-turystycznych tworzonego przez K. Janczykowskiego w Chełmie już od września 1918 r.) Na zjazd byli zaproszeni z Warszawy członkowie zarządu RG PTK. Jak wynika ze sprawozdania Rady Głównej PTK z 1929 r., pt: Sprawy Towarzystwa: „Oddział Chełmski PTK, prowadzony przez dr Łuczkowskiego przed wojną, został przez okres wojny rozbity doszczętnie. Państwowo-twórczy ruch kulturalny ziemi chełmskiej pobudził do życia tę zniszczoną placówkę zakreślając godny uznania i poparcia plan pracy jak wskazuje następujący protokół: *protokół zebrania PTK Oddziału w Chełmie, z 31 maja 1929 r. godz. 19.00, w lokalu Pań. Gim. „Czarniecczykow” w Chełmie. Obecni: A. Makarewicz, L. Krupczak, A. Perzyna, W. Głowacki, W. Zygmunt, K. Strąkowski, E. Łuczkowski, M. Hebdowska, Z. Hejmanówna, W. Olpiński, starosta B. Bagiński, T. Kozerski, Z. Umiński, F. Frąckiewicz, A. Sauter, ks. W. Kosior, M. Jumborski, A. Schon, K. Janczykowski, J. Wasilewski, M. Baruś, W. Zimmer, W. Wadowski, dr Fiumel, H. Zajdlerowa, W. i S. Ambroziewicz. *porządek zjazdu: 1-zagajenie dr Łuczkowskiego z przeszłości PTK w Chełmie, – który opisał historię „Chełmskiego Oddziału PTK od założenia w 1908 r. do czasu wojny, opisując trudności, które na tym terenie były do zwalczenia, wykazując bardzo ożywioną działalność w przeszłości, a nawiązując do tej przeszłości zaznaczył, że obecne zebranie chce uważać za kontynuowanie prac przedwojennego oddziału chełmskiego” co przez zebranych było jednogłośnie przyjęte; 2-referat W. Ambroziewicza zadania regionu chełmskiego; 3-sprawy organizacyjne M. Jumborski; 4-powołanie władz oddziału PTK; i 5-wnioski. *powołano zarząd Oddziału Chełmskiego PTK: Prezes E. Łuczkowski, Wice. W. Ambroziewicz i L. Krupczak, sekr. M. Jumborski, skarb. A. Perzyna, członkowie: H. Zajdlerowa i K. Strąkowski, komisja rewizyjna: F. Frąckiewicz, A. Makarewicz i A. Schon. *Rada Główna PTK, z prawdziwą radością wita postanowienia Oddziału Chełmskiego PTK, życząc gorąco pomyślnej realizacji zamierzonych prac”.

Reasumując – mimo postanowień, nie było żadnych działań ze strony Chełmskiego Oddziału PTK ani członków zarządu. Przedstawiane przeszkody w rozwoju i działalności Oddziału: m. in. brak stabilizacji politycznej, ekonomicznej lub lokalowej, czy też brak zaangażowania ze strony działaczy-sympatyków – nie miało tu uzasadnienia. Ponieważ wiele organizacji w tym czasie rozwijały dość dobrze, organizowały wycieczki i tworzyły ruch turystyczny w Chełmie i okolicy. Należy stwierdzić, że Chełmski O. PTK, nie odegrał żadnej roli i nie miał wpływu na tworzący się w Chełmie, ruch krajoznawczo-turystyczny okresu 1918-1939. Dziwi fakt, że taka specjalistyczna placówka historycznie uwarunkowana o walorach patriotyczno-wychowawczych, nie miała jasnej sytuacji organizacyjnej i nie spełniała swojej misji w działaniu, i nie wytworzyła własnej tradycji w Chełmie.

Od 1931 r. na łamach pism KOS Lubelskiego K. Janczykowski publikował swoje spostrzeżenia dydaktyczne z wychowania fizycznego i wycieczek jako system wychowawczy młodzieży szkolnej. W 1933 r. wydał szlak wędrówkowy po powiecie chełmskim – był to pierwszy przewodnik turystyczny o Chełmie i powiecie. Szlak wędrówkowy po powiecie chełmskim, poprzedzony krótką monografią powiatu – zawarł w nim swoje spostrzeżenia naukowe oparte na doświadczeniach zdobytych na wycieczkach i wędrówkach szkolnych prowadzonych od 1918 r. z młodzieżą szkolną, informacje o miejscach noclegu miejscowości, w których wypadają noclegi, zostały podane w rozdziale III przy omawianiu szczegółów trasy. W miejscowościach tych należy się zwracać do kierowników szkół, którzy mogą służyć wędrującej młodzieży noclegami w szkole, radą, wskazówkami i ułatwieniami w tym kierunku. Mogą tu przyjść z pomocą również właściciele majątków i folwarków oraz księża proboszczowie, którzy bardzo uprzejmie i przyjemnie odnoszą się do wędrującej dziatwy szkolnej. Młodzież szkolna w pierwszym rzędzie powinna korzystać z uprzejmości kierowników szkół, aby zapoznać się z warunkami, w jakich uczy się dziatwa wiejska i miasteczkowa, co przedstawia dużą wartość z wychowawczego punktu widzenia. Wspominał i wyróżniał Moraczewskiego z Czułczyc znawcę Chełmszczyzny i sędziego T. Kozerskiego ze Stawu  mających wiele materiału o charakterze regionalnym.

Prowadził w regionie badania, szukał najdawniejszych śladów życia. Najcenniejszym jego nabytkiem-odkryciem wieloletniej pracy jako wędrowca badacza-archeologa był grób neolityczny odkryty-(przypadkowo) w październiku 1934 r. w Poniatówce pod Wojsławicami 22km. od Chełma. Było to odkrycie na miarę światową. W 1935 r. wydał Wśród wzgórz kredowych, szkic naukowy geograficzno-krajoznawczy regionu chełmskiego zawierający naukowe spostrzeżenia z zakresu etnografii archeologii, historii i krajoznawstwa. Swoje naukowe badania drukował też w, „Zwierciadle”, „Kronice Nadbużańskiej”, „Poznaj swój kraj”, „Orli Lot”, „Przewodniku po Polsce.

Pages: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11